Szendzielarz

Szendzielarz Zygmunt

. . . to opowieści o postaciach historycznych lub uważanych za historyczne . . . 

Szendzielarz Zygmunt Łupaszka

Szendzielarz Zygmunt "Łupaszka"

Szendzielarz Zygmunt Edward, ps. „Łupaszko”, „Łupaszka” i „Łopaszko” urodził się 12 marca 1910 w Stryju. Był najmłodszym synem Karola (1863–1931), urzędnika kolejowego i Eufrozyny z Osieckich (1870–1953). Miał pięciu braci: Jana Franciszka (1892–1955), Adama Stefana (1894–1943), Rudolfa Franciszka (ok. 1899–1919), Mariana (1902–1964) i Edwarda oraz dwie siostry: Stefanię (1890–1968) i Józefę Marię (1897–1981). 

Szendzielarz Zygmunt początkowo uczył się w gimnazjum we Lwowie, a następnie w Stryju. Był uczniem II Państwowego Gimnazjum w Stryju do 19 września 1931 w VIII klasie na początku roku szkolnego 1931/32. Od 14 listopada 1931 do 12 sierpnia 1932 był słuchaczem Kursu Unitarnego w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej. Po ukończeniu kursu i awansie na kaprala podchorążego kontynuował naukę w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu (od 1 października 1932 do 5 sierpnia 1934).

4 sierpnia 1934 Prezydent RP mianował go podporucznikiem ze starszeństwem z dniem 15 sierpnia 1934 roku i 68. lokatą w korpusie oficerów kawalerii. Po promocji Szendzielarz Zygmunt przydzielony został do 4 pułku ułanów w Wilnie na stanowisko dowódcy plutonu. Na stopień porucznika został mianowany ze starszeństwem z 19 marca 1938 i 69. lokatą w korpusie oficerów kawalerii, jednocześnie obejmując dowództwo 2. szwadronu. W okresie służby wojskowej por. Szendzielarz Zygmunt brał udział w licznych zawodach hippicznych, zajmując wysokie miejsca.

Uczestniczył w kampanii wrześniowej jako dowódca 2. szwadronu w 4 pułku ułanów. Z 9 na 10 września pułk został rozbity, a Szendzielarz na czele 2 szwadronu przeprawiwszy się bez strat przez Wisłę na północ od Magnuszewa dołączył 13 września do pododdziałów ppłk. Święcickiego. Następnego dnia podporządkowano je dowódcy kombinowanej Brygady Kawalerii pod dowództwem płk. Adama Zakrzewskiego.

Po zakończeniu działań wojennych Szendzielarz Zygmunt próbował dostać się przez Węgry do Francji, do odtwarzanego Wojska Polskiego, ale przekroczenie granicy w Karpatach nie powiodło się. Wobec tego 16 listopada 1939 wrócił do Wilna, znajdującego się od 28 października 1939 pod okupacją litewską, zamierzając poprzez Litwę wyjechać za granicę.

Po kilkukrotnych niepowodzeniach włączył się do pracy konspiracyjnej w Wilnie w ramach Związku Walki Zbrojnej. Na przełomie września i października 1943 roku oddział por. Szendzielarza liczył już ok. 100 ludzi. Przyjął on nazwę 5 Wileńskiej Brygady AK, zwanej też nieoficjalnie „Brygadą Śmierci”. Brygada operowała na terenie na północny wschód od Wilna. Prowadziła ona walki zarówno z Niemcami i ich litewskimi sojusznikami, jak też partyzantką sowiecką. 25 stycznia 1944 por. Szendzielarz Zygmunt uczestniczył w rozmowach we wsi Swejginie między przedstawicielami Okręgu Wileńskiego AK (w tym występującego incognito ppłk. Aleksandra Krzyżanowskiego) i niemieckich władz wojskowych.

Wkrótce, rozkazem pułkownika Aleksandra Krzyżanowskiego Wilka, brygada „Łupaszki” została przesunięta na inny teren i włączona w skład Zgrupowania nr 1 Okręgu Wilno AK. Na przełomie czerwca i lipca 1944 roku rozpoczęto wykonywanie akcji „Burza”, której ostatnim akordem miało być opanowanie Wilna. Ostatecznie Brygada nie wzięła w nim udziału.

Na przełomie czerwca i lipca oddział Szendzielarza  odbił z konwoju sanitariuszkę Danutę Siedzikównę ps. „Inka” żołnierza Armii Krajowej ośrodka Hajnówka – Białowieża.  

10 listopada Szendzielarz Zygmunt został awansowany przez ppłk. Liniarskiego do stopnia majora. Zimę przetrwał wraz z oddziałem na terenie Obwodu AK Bielsk Podlaski. Na przełomie stycznia i lutego 1945 roku podpułkownik Liniarski mianował „Łupaszkę” komendantem partyzantki Okręgu Białostockiego AKO, a 5 Wileńska Brygada stała się oddziałem dyspozycyjnym Komendy AKO.

W początkach kwietnia 1945 roku nastąpiła mobilizacja Brygady w okolicy wsi Oleksin w powiecie Bielsk Podlaski. Odtąd prowadzono walki z regularnymi oddziałami Armii Czerwonej i LWP, KBW, NKWD oraz grupami UB i MO. Szczególną uwagę zwracano na zabijanie agentów komunistycznych i członków PPR, którzy przez podziemie uważani byli za zdrajców. Rozbijano posterunki MO i urzędy gminne, urządzano zasadzki. W połowie maja 1945 roku Brygada liczyła ok. 200 ludzi i składała się z pięciu pododdziałów: trzech szwadronów, kompanii szturmowej i drużyny podoficerskiej. W pierwszych dniach września Szendzielarz otrzymał rozkaz rozformowania swojego oddziału, liczącego wówczas ok. 300 partyzantów, natomiast on sam podjął decyzję prowadzenia dalszej walki z komunistami.

Niestety, 20 lipca 1946 roku 17-letnia Danuta Sziedzikówna została aresztowana przez funkcjonariuszy UB i osadzona w więzieniu w Gdańsku. Działania komunistów w więzieniach to bicie, poniżanie, rozbieranie do naga i inne okropieństwa. Tak przesłuchiwano i łamano człowieka. Wiek nie miał znaczenia. „Inka” oprócz pseudonimów kolegów nic nie powiedziała oprawcom i nie prosiła prezydenta Bieruta o ułaskawienie. W grypsie do sióstr Mikołajewskich z Gdańska napisała: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba„

28 sierpnia 1946 roku o 4.15 stanęła wraz z Feliksem Selmanowiczem „Zagończykiem” przed plutonem egzekucyjnym, zanim padły strzały, zakrzyknęli „Niech żyje Polska”, a gdy strzały te nie odebrały im życia i zanim dowodzący egzekucją dokończył dzieła o godzinie 6.15, Danusia krzyknęła jeszcze „Niech żyje major Łupaszko”. Ostatnie chwile jej życia zrelacjonował ks. Marian Prusak, który wyspowiadał ją przed egzekucją. Miejsce pochówku Danuty Siedzikówny do 2014 było nieznane. We wrześniu tego samego roku w ramach prac zespołu ds. poszukiwań nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego Instytut Pamięci Narodowej na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku odnaleziono nieoznaczony grób, w którym, jak przypuszczano, spoczywały szczątki Danuty Siedzikówny, oraz rozstrzelanego wraz z nią Feliksa Selmanowicza. W odniesieniu do Danuty Siedzikówny informacja ta została ostatecznie potwierdzona 1 marca 2015. 28 sierpnia 2016 odbył się uroczysty państwowy pogrzeb Danuty Siedzikówny oraz Feliksa Selmanowicza (ps. „Zagończyk”) na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.

W czerwcu 1948 roku UB rozpracowało i rozbiło Okręg Wileński AK. W rezultacie 30 czerwca 1948 roku w Osielcu pod Jordanowem Szendzielarz Zygmunt został aresztowany. Według relacji kapitana Edmunda Banasikowskiego UB wpadło na trop Szendzielarza, gdy podczas penetracji mieszkania Wandy Minkiewicz przechwyciło kartkę pocztową adresowaną z Poronina. Obława była ściśle utajniona, UB pozornie szukało niezidentyfikowanego góralskiego rozbójnika. Gdy niczego niepodejrzewający Szendzielarz Zygmunt wyszedł przed swoją chatę, został natychmiast otoczony przez funkcjonariuszy bezpieki i aresztowany. Skazano Go na karę śmierci. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku w więzieniu na Mokotowie.

 

Szendzielarz Zygmunt "Łupaszka" na Pojezierzu Iławskim

Na początku 1946r. działalność 5. Wileńskiej Brygady AK mjr Łupaszki (Zygmunta Szendzielarza) przeniosła się na Pomorze oraz Warmię i Mazury, gdzie partyzanci mogli liczyć nie tylko na wileńskich repatriantów. Wiele akcji Brygady miało miejsce w okolicach Zalewa i Ostródy. Z tego okresu pochodzi ulotka, kolportowanej przez żołnierzy Łupaszki, a z niej następujący fragment: (…) wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich mordują najlepszych Polaków domagających się wolności i sprawiedliwości (…) Nie jesteśmy żadną bandą, tak ja nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej Ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich. Walczymy za świętą sprawę, za wolną, niezależną, sprawiedliwą i prawdziwie demokratyczną Polskę (…).

24 maja Szendzielarz Zygmunt „Łupaszka” z dwoma ludźmi wjeżdża na teren Prus Wschodnich, gdzie 1 czerwca w miejscowości Jodłówka koło Sztumu dochodzi do koncentracji Brygady, która w tym czasie składała się z trzech pododdziałów – 2. szwadronu pod dowództwem Żelaznego (ppor. Zdzisław Badocha) liczącego około 25 osób, 3. szwadronu „Zeusa” (ppor. Leon Smoleński) liczącego około 20 ludzi oraz 4. szwadronu pod dowództwem Lufy (ppor. Henryk Wieliczko) w sile około 15 osób. Oddziały zostają zaopatrzone w mapy Prus.

2 czerwca partyzanci Lufy i Zeusa rozbrajają milicję w Starym Targu i Mikołajkach w powiecie sztumskim. Zdobyto wówczas broń dla szwadronu Zeusa. Kolejna koncentracja 5. brygady odbyła się 4-6 czerwca w leśniczówce Kończewo (Witoszewo-Kunzendrof) k. Zalewa.

Po koncentracjach z początku czerwca 5. Wileńska Brygada AK przystąpiła do dalszej działalności. 5 czerwca Szendzielarz Zygmunt i jego oddział rozbraja posterunek MO w Zalewie i zabiera stąd 1 rkm, 1 automat, 1 granat oraz 75 sztuk amunicji. Rekwiruje też skóry z zalewskiej garbarni. Po czym ‘rabuje’ samochód ciężarowy powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej Samopomoc Chłopska z Morąga (jedyny jej środek transportu), którym przywieziono do rozdziału nasiona siewne i odjeżdża w kierunku Sztumu. 7 czerwca żołnierze Łupaczki, w sile ok. 40 osób, zajęli na jeden dzień Siemiany. Partyzanci przyjechali na dwóch samochodach ciężarowych, rozbroili obsadę rosyjska i rozebrali do gaci. Na odchodnym zamknięto ruskich w piwnicy. Nie jest to pewna data tej akcji, gdyż z nocy z 6/7 czerwca żołnierze Łupaszki nocowali po drugiej stronie Jezioraka, w Skitławkach. Wynika to z zachowanego dość szczegółowego dziennika prowadzonego przez szwadron „Lufy”. Z dziennika działań 4. szwadronu 5. Brygady możemy odtworzyć dalszy szlak bojowy tego pododdziału, a także dowiedzieć się, jak wyglądało życie partyzanckie. Mianowicie 7 czerwca szwadron po nocy spędzonej w Skitławkach nad Jeziorakiem spożywał śniadanie na kolonii wsi Śliwa nieopodal Boreczna. Potem zbierał żywność w Wielowsi. Dokonano też rekwizycji koni. Wieczorem stanął na noc w Jaśkowie. Cały czas szwadronowi towarzyszył major Łupaszka. 8 VI Rankiem marsz. 

Major, Szendzielarz Zygmunt, szkoli nas w urządzaniu zasadzek. Po południu rozbrajamy posterunek milicji w Miłomłynie. 9 VI Zielone Święta spędzamy na plaży nad wielkim kanałem. (okolice Wińca nad Kanałem Elbląskim). Zatrzymujemy tam piękny statek, który jedzie z Ostródy pod Elbląg. Dowiadujemy się, że ma nim wracać Bierut. »Wściekamy się«, że zatrzymaliśmy go teraz, a nie w powrotnej drodze. pisze Lufa. Czy rzeczywiście miał nim płynąć Bierut? Tego prawdopodobnie już się nie dowiemy. 10 czerwca szwadron nocował w Liksajnach, a następnej nocy w Niedźwiadach koło Taborza. 12 czerwca w Dągu partyzanci Lufy rozbroili komendanta MO z Łukty. Noc spędzili w leśniczówce Śmieszny Kąt. 13 czerwca oddział zawędrował do leśniczówki Perkunicha nad Szelągiem… 30 czerwca odbyło się referendum, mające być sprawdzianem popularności rządzących krajem komunistów i ich sojuszników (3 x tak). Stało się ono okazją dla władzy do wzmożonych represji i demonstracji siły. Również ‘Łupaszkowcy’ nasilili wówczas swoje poczynania.

1 lipca szwadron Lufy na szosie Nidzica-Pasym zatrzymał samochód i rozbroił jadących nim funkcjonariuszy MO. Za szwadronem szła obława. Następnego dnia oddział nocował w leśniczówce Stary Ramuk nad Jeziorem Łańskim. Dużo śladów samochodów – to obława co szła za nami – notuje Lufa. W dniu 2 lipca od 4 szwadronu odłączył się Łupaszko z trzyosobowym patrolem, by odnaleźć pododdział Zeusa. Przez następne dwa tygodnie, klucząc między obławami, szwadron Lufy przesuwał się w rejon koncentracji wyznaczonej przez Łupaszkę na 19 lipca w leśniczówce Kunzendorf (Kończewo), w powiecie morąskim. Stąd 3. i 4. szwadron miały wspólnie dokonać bezpośredniego odskoku w Bory Tucholskie i połączyć się z 5. szwadronem Żelaznego.

I tak 3 lipca szwadron zatrzymał się na śniadanie w dawnej rezydencji Goeringa w nadleśnictwie Łańsk. Następnie szwadron ruszył na północ w kierunku Ostródy. 6 lipca partyzanci pojawili się w Tomaszynie i Dłużkach. 7 lipca poprzez leśniczówkę Perkunicha nad Szelągiem dotarli do Tardy, gdzie nocowali. Następnego dnia w majątku Wenecja zarekwirowali pięć koni. 9 lipca ominęli od północy jez. Jeziorak, by rankiem dnia następnego zatrzymać się w leśniczówce Koncendorf (obecnie Witoszewo) po zachodniej stronie Jezioraka. Od dwóch dni za szwadronem podążała obława złożona z wojska, milicji i UB. Wieczorem, 11 lipca Lufa ze szwadronem dotarł do opuszczonego majątku Królikowo pod Dzierzgoniem. W tym samym dniu szwadron Zeusa przebywając na kwaterze w leśniczówce Śmieszny Kąt nieopodal Łukty zatrzymał i zlikwidował trzech funkcjonariuszy PUBP w Ostródzie, biorących udział w obławie. Jednak grupy wywiadowcze UBP ciągle szły śladem Łupaszki. „Lufa” zanotował: „19 VII rankiem odmarsz na spotkanie z P. Majorem. W drodze na leśniczówce Kunzendorf (Witoszewo) spotykam Zeusa ze szwadronem. Patrol Zeusa wysłany do nadleśnictwa Haack [Hak] spotyka P. Majora. Pan major Szendzielarz Zygmunt jest bardzo wzruszony, że nas wszystkich widzi »całych«. Ponieważ wojsko okrążyło lasy i lada chwila należy się spodziewać obławy, szwadrony rozchodzą się. Kierunek zachód, za Wisłę w Bory Tucholskie. Zeus idzie krótszą drogą, więc ma odszukać szwadron śp. Żelaznego – zanotował w swoim dzienniku Lufa. Z ubeckich źródeł wiadomo, że 21 lipca nieznani sprawcy usiłowali opanować posterunek MO w Zalewie. Tego też dnia funkcjonariusze PUBP w Morągu B. Wałęski i F. Dudzik, przebywając ‘służbowo’ we wsi Dobrzyki zostali ujęci przez ‘bandę’: Łupaszki i w ‘bestialski’ sposób zamordowani, zwłoki zostały po upływie jednego miesiąca znalezione w gruzach zburzonego domu (słownictwo z ubowskiego tomu wspomnień). 23 lipca, po prawie dwóch miesiącach, skończył się pierwszy okres działalności 5. Wileńskiej Brygady AK na Warmii i Mazurach. Pomimo niewielkiego stanu osobowego (15-18 partyzantów w szwadronie) Brygada nie tylko nie została rozbita przez resort bezpieczeństwa, ale sama zadawała liczne ciosy.

2 sierpnia partyzanci przyjechali do Januszewa koło Susza i zabrali wszystkie konie rosyjskiej obsadzie. Jednemu z rosyjskich żołnierzy udało się uciec, chciał sprowadzić pomoc z Nipkowa, ale w Suszu został on złapany i zamknięty przez polskie UB. Tak wiec okazuje się, że UB także nie pałało miłością do armii radzieckiej. Prawdopodobnie akcja ta nie była dziełem żołnierzy Łupaczki. ‘Bandzie Łupaszki’ w późniejszej propagandzie komunistycznej przypisywano szereg działań (np. atak na dworzec w Iławie, czy inne różne zbrodnie). Świadczyło to o sile oddziaływania 5. Brygady AK. 10 sierpnia nastąpiła kolejna koncentracja oddziałów Brygady w okolicy Błędna w Borach Tucholskich. Szwadrony Leszka i Zeusa zostały na Pomorzu. Szwadron Lufy poprzez Mazury miał udać się w Białostockie, aby tam nawiązać kontakt z VI Wileńską Brygadą.

W połowie sierpnia oddział Lufy z Łupaszką, który zazwyczaj przebywał przy tym szwadronie, znowu pojawił się w Prusach Wschodnich. 20 sierpnia nocowali w okolicach Kamieńca koło Susza. 22 sierpnia Lufa zanotował: Bierzemy z Kuncendorfu samochód i jedziemy na likwidację szpicli do wsi Ebenau (Półwieś k. Zalewa) (mamy spis wzięty od zabitego UB-owca). Po sprawdzeniu okazują się nieszkodliwi. UB wciągnęło ich terrorem na listę. Musieli się podpisać”. 29 sierpnia w Jerzwałdzie nad Jeziorakiem wykonali karę chłosty na członkach PPR-u.

4. IX. Rankiem odmarsz. Nad jeziorem Iłgi w lesie odpoczywamy. Próbny alarm. Wieczorem marsz na wschód. Ostródę zostawiamy na południu. 5. IX. Świtem postój w lesie koło leśniczówki Grünart (obecnie Zielona koło Liwy). Po południu przecinamy szosę Ostróda-Miłomłyn i po przejściu wsi Faltjanki postój w lesie. 6. IX. Rankiem marsz nad jezioro Szeląg. P. Major wyprawia mnie na patrol – cel – zdobycie żywności i zrobić zasadzkę na UB. Staję na szosie Ostróda-Miłomłyn i czekam na samochód. Wieczorem łapię jeden, lecz jest już za późno, puszczam. 7. IX. Z rana ‘łapiemy’ samochód z kapitanem i żołnierzami. Rozbrajamy ich. Jedziemy samochodem do miejscowości Samborowo, rozbrajamy milicję i bierze my prowiant ze spółdzielni. Następnie jedziemy do miasteczka Miłomłyn i rozbrajamy Milicję. Komendantowi posterunku zabieramy pistolet kiedyś zostawiony przez nas. Wycofanie samochodem w rejon nadleśnictwa Tabórz. 16 września szwadron znalazł się w byłej kwaterze Hitlera w Gierłoży.

Opracowano na podstawie :
• https://pojezierzeilawskie.pl – dostęp 2009 r.
• Zdjęcia zbiory własne, Internet

ludzie, alicki józef, behring emil, bonaparte napoleon, gustedt jenny, herman edelgard, hindenburg paul, kirst hans, lemke elisabeth, majewski henryk, minkowski aleksander, nienacki zbigniew, raabe eleonora, steenke georg, stieff hellmuth, szamlewski edmund, szendzielarz zygmunt, tetzlaff adolf, toeppen max